Nie poddawajmy się koronie
Nie poddawajmy się koronie
Moi Drodzy,
ten tekst nie pochodzi ode mnie (autorka nieznana), ale niestety odzwierciedla dobrze naszą obecną sytuację, dlatego go Wam wysyłam . Znalezliśmy się nagle w czasach, których do tej pory nie przeżyliśmy, których nie rozumiemy, które napawają nas strachem, obawami, niepokojem i stanowią wielką niewiadomą, jak będzie dalej i jak długo jeszcze. Krążą różne teorie spiskowe, które powoduja jeszcze większe przerażenie.Zabraniono nam kontaktów socjalnych, tak ważnych dla naszego zdrowia psychicznego. Wiele osób żyje samotnie i odcięci są od kontaktów osbistych ze swoją rodziną.
Pochlebne jest jedynie to, że powstały różne inicjatywy prywatnych ludzi, niosą oni pomoc innym w tych ciężkich czasach. Załączam listę ważniejszych linków informacyjnych.
Na naszej stronie internetowej nic się obecnie nie dzieje, bo przecież wszystko zostalo odwołane. Ale ku mojemu zdziwieniu, mamy codziennie średnio ponad 400 wejść na stronę, to świadczy o tym, jak ważna stała się ona obecnie dla wielu ludzi, niekoniecznie tylko dla członków Poloniki.
Stąd moja propozycja, żeby ją trochę ożywić, a mianowicie: wyślijcie proszę na mój adres mailowy jakieś Wasze własne spostrzeżenia, przeżycia, refleksje . Podzielcie się z innymi, dodajcie im otuchy.
I druga prośba, ponieważ nie mamy nowych zdjęć do galerii, ogłaszam konkurs na Wasze zdjęcia (oczywiście bez nagród). Proszę naszych członków, żeby przysłali (każdy jedno) swoje zdjęcie miesiąca na stronę: to może być zdjęcie ze spaceru, zdjęcie z karantanny domowej , zdjęcie natury, zdjęcie wnuczki lub wnuka, zdjęcie z Wami lub bez- przez Whats App albo mailem. Na razie na miesiąc marzec. Potem będzie galeria kwietniowa.
Nie poddajmy się koronie. Stawmy jej czoła. Jednością jesteśmy silni, nawet na odległość.
Serdecznie pozdrawiam
Bozena