Spotkanie noworoczne 2020

Tradycyjnie na początku Nowego Roku wszystkie organizacje, miasta , gminy, zakłady pracy  itd. organizują spotkania noworoczne.

Wczoraj, to jest 16.01.19 odbyło się nasze Polonikowe spotkanie noworoczne w pięknym, zabytkowym  pomieszczeniu w Holbornsches Haus przy Rote Str. (czerwony budynek, który trudno było niektórym znaleźć).

Na powitanie Nowego Roku przybyło  29 osób, może nie jest to mało, ale dla mnie 35 % ( na ca. 80) członków  to jest za  mało. Część odmeldowała się ze względów zdrowotnych lub zawodowych, zrozumiałe, ale  szkoda , że inni nie zainteresowali się programem 2020 i działalnością jedynej organizacji polonijnej na południu Niedersachsen. Jest to dla mnie trochę demotywujące.

 

W trakcie spotkania powitaliśmy nowych członków ( jest ich 5, z tego przybyło 3). Zebranych powitał również przewodniczący DPG,i zarazem nasz członek, Harm Adam (zamieścil  odpowiednią notatkę na Facebooku). Nie zabrakło pizzy, sekta, kawy, herbaty i paluszków.Zdjęcia na galerii.

 

Zebranym  przedstawiony został  program na cały rok 2020:  jest  w nim dużo spotkań i wyjazdów. Członkowie poproszeni zostali o Feedback i własne propozycje.

Bardzo byłam zaskoczona, że nasze zaplanowane wyjazdy do rodzinnego kraju nie spotkały się z aprobatą zebranych i przegłosowane zostały na korzyść wyjazdów zagranicznych po Europie.

Zmieniony został rownież cel naszej podróży w ramach Städtereise, ze Stuttgart na Stade ( już zrobię rezerwację na ICE). Natomiast w ramach tzw. krótkich wyjazdów poza granicę Niemiec odpadł wyjazd do Łodzi i Poznania ,  przegłosowano go na korzyść wyjazdu do Budapesztu i dodatkowo, w innym terminie ( tylko jakim? mało już ich mamy) promem do Oslo. Jak te wyjazdy dopracuję , dam Wam znać.

Na  07. i 08.03 zaproponowałam wyjście do kina lub zwiedzanie Junges Theater; były głosy, żeby uwzględnić oba terminy. Jeśli tak, to potrzebuję Wasze zgłoszenia:

 

O innych termianch w odpowiednim czasie. 29.01. spotykamy się o 18.00 godz. w Holbornsches Haus na wieczorze poezji Malgorzaty Woźniak przy winku i paluszkach. Poetka przyjedzie z Polski, żeby się z nami spotkać.

 

Jeszcze inna nieprzyjemna sprawa, p. Grazyna T., która umożliwiła nam najem tych pięknych pomieszczeń i jest tam Hausmeister, skrytykowała naszych członków i mnie za brak dysypliny i niechęć pomocy w sprzątaniu po imprezie. Fakt, że niektórzy pomogli znieść naczynia, ale całą pozostałą robotę , łacznie ze zmywaniam i ogólnym sprzątnieciem, wykonała ona sama. Stwierdziła ,że normalnie członkowie stowarzyszeń robią wszystko razem, łączenie ze sprzątnieciem po sobie, a ja jestem złą przewodniczącą, która  organizuje  wycieczki i imprezy, a tego nie potrafi  zarządzić. Może coś  w tym jest. Dlatego ustaliłyśmy, że osoby, które na drugi raz  nie włącza się  w pomoc przed lub po, będą wrzucać do koszyczka po 2 € za sprzątniecie sali.

 

Życzę Wam udanego, zdrowego i pełnego pozytywnych przeżyć  Nowego Roku 2020

Bozena