Uroizmacony listopad
Witam serdecznie po krótszej przerwie, spowodowanej wyjazdem do Polski na groby rodzinne.
Polacy we Wszystkich Świętych i w Zaduszki „żyją“ na cmentarzu , a groby toną w kwiatach i ogromnych zniczach. Wszyscy, z daleka i bliska, prześcigają się w dekoracjach miejsc spoczynku swoich krewnych. Chociaż, jak twierdzą niektórzy, nie ma juz takiego tłumu ludzi na cmentarzach, jak to wcześniej bywało. Być może powodem jest fakt, że zmarlych przybwa i spoczywają na różnych cmentarzach, i dlatego „żywi“ podróżują od cmentarza do cmentarza. W każdym bądź razie jest to tradycja typowo polska.
A co poza tym?
Kraj żyje wyborami do samorzadów lokalnych w drugiej turze. Kandydaci, którzy nie uzyskali wystarczającej liczby głosów, starali się o wybór w drugiej turze.
Ja natomiast, miłośniczka tzw dobrego kina ( za które uważam polskie) wybrałam się na dwa filmy.
Pierwszy to „Jak pies z kotem“, film z życia braci Kondriatuk. Film bardzo dobry, ale jednocześnie ciężzki.Jest to autentyczna historia , w której młodszy brat, pomimo złych układów rodzinnych, opiekuje się sparaliżowanym starszym bratem, Andrzejem ( nota bene urodzonym w Pinsku na Bialorusi) po jego wylewie . Historia relacji rodzinnych, ale i wielkiej niemocy, jaka opanowywuje ciało po wylewie. Film wstrzaąajacy, z jedniej strony tragiczny, bo każdemu się to może przydażyć, ale i w jakims stopniu pozytywny, ukazując zmianę relacji dwóch braci do siebie i poświęcenie młodszego.
Drugi film, który mogę polecić , to wielka epopeja kaszbska „Kamerdyner“, rozgrywająca się na Kaszubach w okresie 1900 do 1945. Jest to historia walki Kaszubów o Polskość, historia trudnych relacji polsko-niemieckich na tych terenach , a to wszystko w pięknym plenerze i scenerii zamków na Pomorzu . Doskonała rola J.Gajosa, który w tym filmie przeszedl samego siebie jako stary Kaszub Miotke, i do tego piękny Fabijanski jako Mati – Kamerdyner . Zresztą pozostała obsada też znakomita. Film godny polecenia.
Podczas mojego pobytu w Polsce zmarła w Northeim nasza miłośniczka, Teresa Falinska, urodz. 13.10. 1955. Teresa jeździła czasem z Poloniką na wycieczki , np do Krakowa. itd. Jednakże choroba nie pozwoliła jej na dalsze wyprawy.
Rodzinie jej składamy wyrazy współczucia. Pogrzeb jest w Northeim w piątek o godz. 11.00.
Przypominam program listopadowy:
7.11.18 w St. Johannisgemeinde o 19.00 godz, powtorka odczytu dr Trepte/100 lat niepodleglosci Polski.Naprawde warto posluchac tego fascynujacego wykladu,nawet po raz drugi
09.11.18- spotkanie jesienno-filmowe na Holtensenbergu, w Bethlemgemeinde o godz. 18.00.
Obejrzymy przy winku, pizzy i pogawędce film Vegi „Kobiety mafii “. Serdecznie zapraszymy, przy okazji bedzie mozna wpalcic skarbniczce skladke lub oplacic bufet.
17.11.18- wyjazd grupy Polonikowców do Essen na Koncert Gwiazd,
dla pozostałych koncert :Mozart i Charpentier w St Paulus w Göttingen o godz. 20.00
24.11.18- Aula Waldorfschule -koncert JSO meet GSO “ o 18.00
25.11.18 – „Gans satt“- bufet u Sylwii o 14.00
Zglosiło sie około 50 osób. Jednakze, żeby być pewnym tej liczby, a bufet nie okazal sie za obfity, i liczba przybylych za znikoma, prosimy uiścic wpłatę 17€ od osoby na konto Poloniki. Tylko te osoby będą uwzględnione w udziale w uczcie.
IBAN DE89 260 500 01 0131203200
dopisek: Gänseessen
Przypominam: udział mogą brać rownież osoby spoza Poloniki. Sylwia zamknie dla nas restaurację do wyłącznego użytku.
Termin wpłat: do 15.11.18. Liczę na Wasze zrozumienie.
Sylwia prosi też o Wasze sugestie i życzenia, jakie potrawy powinny znaleć się na bufecie, niezależnie od gęsi.
Gdyby do 15.11 18 nie bylo odpowiedniej ilosci wpłat, wówczas zmienimy spotkanie na zwykle adwentowe, piątkowe dla 25 osób, tylko dla Polonikowcow, według kolejności zgloszen.
30.11.18 o 19.45 w Auli na Wilhelmsplatz – koncert w ramach Städtepartnerschaft – GSO z Toruńskm Dyrgentem, Mariusz Smolij- „Romantisch“
Wyjazd na Białoruś, który mi bardzo leży na sercu z uwagi na ciekawe miejsca, które mamy zwiedzać :
w zasadzie zainteresowanie nie jest ogromne, ale jak by nie było , 26 osób zastanawia się nad tym wyjazdem i informuje się w sprawie urlopu.
Chcę dać Wam czas do 15.11.18 i do tej pory poprosić też o wpłatęe 200€ na konto Poloniki. Trzeba juz wstępnie zarezerwować hotele, których z uwagi na dni świąteczne , nie bedzie dużo do dyspozycji. Muszę tez podpisać umowę.
Cały koszt wyjazdu szacuję na okolo 500-550€uro .
Pozdrawiam jesiennie
Bozena