Jeżeli są pomiędzy Wami zainteresowani ulepszaniem systemu audio, to polecam blog http://audioroby.blogspot.com/.
Blog ten pisany jest z nutką i zamiłowaniem dziennikarskim, i z pewnością będzie ciekawy dla zainteresowanych.
Wycieczka do Münster
Wycieczka do Münster
Münster oficjalnie został założony w roku 793 przez Karola Wielkiego jako klasztor monasterium z osadą przyklasztorną. W roku 1168 nastąpiło przyznanie praw miejskich, pod koniec XIII wieku miasto przystąpiło do Hanzy. W 1534/1535 do władzy w Münster doszli anabaptysci, którzy założyli tzw.komunę monasterską. W 1648 roku w Münster i Osnabrück został podpisany traktat pokojowy kończący wojnę 30-letnią. Podczas II wojny swiatowej Stare Miasto zostało w ok. 90% zniszczone (głównie wskutek nalotów lotniczych), lecz po wojnie w znacznym stopniu odbudowane.
Dawna, spolszczona nazwa miasta, dziś już rzadko używana, to Monaster/Monastyr.
Münster jest jednym z najbardziej atrakcyjnych turystycznie miast w Westfalii. Szacuje się, że co roku przyjeżdża tu ok. pięć milionów turystów. W mieście przebywa wielu , przede wszystkim młodych, obcokrajowców, studiujących tu na uniwersytecie i w innych szkołach wyższych.
Ze względu na dużą liczbę studentów i małe uprzemysłowienie,
Münster sprawia wrażenie miasta, w którym kwitnie życie towarzyskie,
czego dowodem są liczne knajpy i kawiarnie.
Tyle na temat miasta przeczytać można w Wikipedii.
Nasza 22-osobowa grupa Polonikowa wybrała się w dniu 27.04.19 na podbój tego miasta.
Wycieczka , jak wiekszość tego rodzaju wyjazdów, byla bardzo udana, chociaż Petrus nie byl dla nas tym razem za łaskawy, przynajmniej w pierwszej połowie dnia. Miasto powitało nas deszczem, ten jednakże w trakcie dnia przekształcił się w miarę ładną pogodę. Poczatkową niepogodę zrekompensowała nam wspaniała przewodniczka, przemiła i kompetentna, z dużym bagażem przeżyć i podróży. Oprowadziła nas po tym pięknym mieście , prezentując jego najważniejsze obiekty, oczywiście Friedensaal w historycznym ratuszu, wspaniałą katedrę Sw. Pawła, kosciół St. Lamberti i inne.
Dodatkowym punktem kulminacyjynm był wspólny obiad w jednej z najstarszych, i ponoć najlepszych restauracji miasta na Starówce (Gasthaus Leve). A po obiedzie , w ramach wolnego czasu, posilone panie ,rzuciły się w wir zakupow sukienkowych, kurtkowych itd.
Ale również i podróż lokalnymi pociągami należała do przyjemności.
Zdjęcia na galerii.
W poniedziałek, przypominam, o godz. 19.00 będzie wykład dr. Trepte na temat śladów polskich w Niemczech.
Do zobaczenia ?
Bozena
Po Swietach Wielkanocnych
Po Świętach Wielkanocnych
Moi Drodzy, kolorowe Święta Wielkanocne minęły bardzo szybko , wiekszość spędziła je na wyjazdach, zwłaszcza w Polsce, gdzie obchody ich połączone są z wieloma tradycjami , w zależności od rejonu, z jakiego pochodzimy. I tak przykładowo :
Świętowanie Wielkiej Nocy rozpoczynamy już tydzień przed Wielką Niedzielą. obchodzimy wowczas Niedzielę Palmową – zwaną kiedyś wierzbną lub kwietną. Dzisiaj nie trudnimy się robieniem własnej kolorowej palemki, ale decydujemy się na kupno już gotowej i taką właśnie zanosimy do kościołów. Dawniej robiono palemki samodzielnie – z wierzbowych gałązek, bukszpanu, porzeczek, malin, suszonych ziół, piórek i kwiatów. Poświęconej palemce przypisywano magiczne właściwości, dlatego zanoszono ją do domów, by zapewniała rodzinie szczęście.
Zwyczaj święcenia pokarmów w Wielką Sobotę uchował się po dziś dzień. Ma on korzenie pogańskie, ale został uświęcony przez Kościół. Dzisiaj święcimy w Kościele tylko symboliczne pokarmy, które mieszczą się w niewielkim, zazwyczaj wiklinowym koszyku. Zawartość takiej święconki może być też różna, w zależności od danego regionu. Nie może jednak zabraknąć: jajek, chleba, kiełbasy lub wędlin, soli, baranka (z masła lub cukru), chrzanu oraz kawałka domowego ciasta.
Wielkanocne tradycje w Polsce to również zwyczaj malowania jajek na Święta.(pisanek), jeden z tych zwyczajow, którego za dziecka wyczekiwało się z wielką niecierpliwością. Poniedziałek Wielkanocny kojarzy nam się przede wszystkim z oblewaniem wodą innych osób. Zwyczaj wiąże się z dawnymi praktykami pogańskimi, gdzie ma symbolizować oczyszczenie z zimowego brudu i budzenie się przyrody na wiosnę. Dawniej wierzono, że im mocniej została oblana panna, tym ma ona większe szanse na rychłe zamążpójście. Dzisiaj znany jako śmigus-dyngus, a dawniej Śmigusem zwano symboliczne smaganie witkami wierzbowymi po nogach i oblewanie zimną wodą .
W tym roku mielismy przepiękną pogodę, co spowodowalo jeszcze lepsze nastroje i okazje do długich spacerów rodzinnych . A że wszystko co dobre, szybko sie kończy, przeto i my wracamy do codzienności. Co oczekuje nas w maju?
Juz w nadchodzącą sobotę 25 osób wybiera się na 1-dniowy wyjazd do Münster. Pociąg rusza z peronu 4 o godz. 07.10. A więc spotkamy się na dole przed wejściem na peron o godz. 06.55. Jedziemy pociągiem regionalnym z przesiadkami (stąd niska cena wyjazdu).
Natomiast w poniedzialek, 29.04.19 od godz.19:00 – 21:00 wysluchamy wykładu „Polnische Spuren in Deutschland“ w Gemeindesaal St Johannis, wygłosi go znany nam-Dr.Trepte.
A w maju oczekują nas wybory nowego Zarzadu i grillowanie , niedługo dostaniecie zaproszenia.
Zyczę Wam pięknych, słonecznych dni kwietniowych i do zobaczenia
Bozena
Święta Wielkanocne
Niech zbliżające się Święta Wielkiej Nocy, przyniosą
Wam radość, chwile wytchnienia od trosk życia codziennego oraz