Wycieczka do Bad Karlshafen
Wycieczka do Bad Karlshafen
Bad Karlshafen ist eine Kurstadt im Landkreis Kassel sowie die nördlichste Gemeinde Hessens. Im Stadtgebiet leben 3778 Einwohner. Seit 1977 trägt Karlshafen den Namen Bad Karlshafen und wird auch als Soleheilbad und Barockstadt beworben. Die Stadt ist ein staatlich anerkanntes Heilbad. Der historische Weserhafen wurde in den 1920er Jahren von der Weser abgeschnitten. 2018 wurde er wieder an die Weser angebunden; dank einer Schleuse ist der Wasserstand im Hafen una unabhängig von dem in der Weser. Der heutige Stadtteil Bad Karlshafen wurde 1699 als Sieburg (Syburg) von Landgraf Karl als Exulantenstadt von Hessen-Kassel zur Ansiedlung von Hugenotten, protestantischen Glaubensflüchtlingen aus Frankreich, gegründet. (laut Wikipedia)
Corona ograniczyła naszą możliwość podróżowania poza granice kraju i po dalekim świecie, i zmusiła nas do zwiedzania okolicznych miejscowości. Dzięki temu mogliśmy zapoznać się z pięknem naszej okolicy. I wcale nie żałujemy. Co prawda, część członków Zarządu była przeciwna nawet tak krótkiej wycieczce, ale nasi wycieczkowicze byli zachwyceni. Już sama podróż lokalnym pociągiem,w którym byliśmy jedynymi pasażerami, była przyjemnością. Bad Karlshafen powitało nas (13 osób) piękną pogodą, która to przerodziła się w pochmurną podczas 1,5 godzinna przejażdżki statkiem. Ale to nam nie przeszkodziło , żeby cieszyć się pieknymi widokami, samymi sobą i przemiłą obslugą. Po przejażdżce był pyszny i obfity obiad w greckiej restauracji Weser Garten nad Weserą , a potem 1 godzinne zwiedzanie miasta z przewodniczką, zresztą bardzo ciekawe. A i pogoda zrobiła się w międzyczasie słoneczna. Potem pyszne torty i kawusia przy porcie na placu głównym miasta , z obsługą młodej Klary z Polski. Niewiele czasu zostało, żeby dojść promenadą nad Weserą do tężni i pooddychać solanką. Piękne widoki, piękna pogoda, zadowoleni turyści, pyszne jedzonko, przemiła obsługa. Czegóż wiecej potrzeba na pierwszy koronny wyjazd?. Jeszcze dobrze, że w uniesieniu i zachwyceni pozytywnymi wrażeniami, zdążylismy na nasz pociąg powrotny do Getyngi. Ten dzień był po prostu za krótki.
Na pożegnanie padły zdania: Kiedy i dokąd jedziemy znowu? Zdjęcia na galerii.
Wszystkim życzę pięknej pogody, wakacji i wielu wrażeń bez korony
Bożena
Komentarze:
Iwona L. : Dzięki Bozena. Pięknie napisałaś o naszej wycieczce.
Jola Simonides: Byl to miły, wspanialy dzień z Wami, piękne widoki, super towarzystwo, dzięki, Kochana.
Fam. Słowik: Droga Bozenko, dzięki za przemiłą wycieczke. Usciski Jola i Gerard
Ewa Z.: Bożenko, było wesoło i dużo wrazeń. Dziękuje. Dodam tylko, że mogą żałowac Ci, którzy z nami nie byli