Śledzik i Zielona Granica

Kochani ,

wczoraj byl śledzik, czyli Ostatki . A więc ostatni dzień rozpusty,  Dzisiaj jest Środa Popielcowa,  zaczynają się 40 dni  postu (naturalnie, kto chce).
 Polonika zaprosiła swoich członków 60plus na śniadanie do Manna Mia przy Edece na Grone.
Każdy kupił sobie bułeczkę, a kawka i Zucker Kuchen były już na koszt naszej organizacji. Pojawiło się 18 osób spragnionych swojego towarzystwa i wspólnych rozmów. Tylko jednemu Panu udało się zapomnieć, że był zgłoszony.
W sumie miłe i sympatyczne 2 godziny. 
 
W poniedzialek byliśmy na wstrząsającym filmie Agnieszki Holland „Zielona granica“  w kinie Lumiere. Film jest bardzo  drastyczny , ukazuje realia skorumpowanej  Białorusi, ale również i ciemne strony Polski, oraz problemy uchodźców na granicy polsko-białoruskiej.
 Film, w sumie znany z wielu komentarzy i opisów , jest wstrząsający w swej wymowie, obojętnie jaki stanowisko ma się do tego problemu, czy polityki. 
Wybrało się 27 osób, z czego  21 to członkowie Poloniki, a 6 osób to osoby towarzyszące. Polonika zafundowała dofinansowanie swoim członkom w wysokości 3 €, plus 1€ ulga kinowa w prezencie od kina dla członków organizacji. 
Zdjęcia na Galerii.
 
 
Bożena