Spotkanie powyjazdowe

Spotkanie powyjazdowe

Moi Drodzy, witajcie w czasach Corony,
wczoraj , 13.03.20 odbyło się przemiłe spotkanie powyjazdowe i imieninowe w Holbornschem Haus .
Przyszło 15 osób, reszta się odmeldowała,albo i nie. Ale nieważne, w obecnych czasach wszytko jest do zaakceptowania.
Atmosfera , jakby na przekór panujacej sytuacji, była przesympatyczna, były śpiewy „sto lat“ , szampan i dużo winka ( poszło razem 6 butelek, trzeba się odkazić), Knabberzeug i owoce. Zdjęcia na galerii. Oczywiście i piękne kwiaty, za które ja i Krysia bardzo dziękujemy  Mój dom zastawiony jest teraz pięknymi bukietami, a to dobrze wpływa na nastrój.
Dziękujemy bardzo Marylce za piękną projekcję o Namibii, zadała sobie wiele trudu, umieszczając dodatkowo tekst i podkład muzyczny.
Omówiliśmy wspólnie panujacą obecnie sytuację i nasze plany Polonikowe.
Z przykrością muszę stwierdzić, że było to nasze ostatnie spotkanie,aż do odwołania.
Spotkanie z wykładem o Patagonii w dniu 27.03. prelegentka Jola odwołała. Wyjazd do Stade został odwolany na życzenia uczestników. W poniedziałek pójdę na dworzec dokonać storno. Po policzeniu kosztów przypadających na uczestnika, skarbniczka wypłaci Wam pieniądze. Proszę podać jej numer swojego konta albo pieniądze będą zaliczone a konto składek członkowskich, według Waszego życzenia.
Odnośnie wyjazdu do Japonii komunikować będę tylko z osobami, których to dotyczy.
Kochani , życze Wam przetrwania i wytrwana w tych ciężkich czasach, nie dajmy się spanikować, ale bądźmy też rozsądni.
Zamelduję się z dalszym programem, jak sytuacja się polepszy.
Pozdrawiam Was
Bozena
P.S. Żeby trochę zmienić temat, Marysia (wnuczka Teresy S) prosi Was, pod numerem 116, o poparcie i głos w konkursie Wonneproppen. Polonika życzy małej kandytance zwycięstwa.
 
Tulpen im Bund Blumen online verschicken mit FloraPrima - Mein Blumenversand
 
I jeszcze komentarz naszej członkini:

„Witaj Bozenko,bylo to niezwykle mile spotkanie. Marylka zrobila „sprezona“ i ciekawa projekcje z wyjazdu do Namibii. Dzieki za podzielenie sie Waszymi wspomnieniami oraz pamiatkami (wlacznie z juz „niemoja“ zyrafa 😉 ).

(…)  Pani Grazynka powinna byc z nas zadowolona bo wszystko posprzatalismy.

Pozdrawiam i czekam na pocieszajace  wiadomosci dotyczace wyjazdu do Japonii.“

Wanda S.